Andrzej Murański

Pan Andrzej Murański urodził się 5 listopada 1939 roku w Juszczynie małej wiosce położonej u podnóża Beskidu Wysokiego w rodzinie chłopskiej. Ojciec Jan Murański pochodził z Juszczyny a matka Wiktoria z d. Sporek z Mładej Hory.

Rodzina żyła skromnie, prowadząc niewielkie 2,90 ha gospodarstwo. Andrzej miał dwie siostry Franciszkę i Celinę. Ich rodzinny dom stał na uboczu z dala od innych domów, pod gęstym laskiem i stąd utarła się nazwa ,,Andrzej spod gąscyka”.

Andrzej po ukończeniu szkoły podstawowej, kontynuował naukę w Bielsku-Białej w przyzakładowej  szkole włókienniczej, gdzie zdobył zawód tkacza. W latach 1962-1963 odbył zasadniczą służbę wojskową. Od 1963 roku osiadł na stałe w Juszczynie i zajął się rolnictwem, zdobywając różne kwalifikacje rolnicze w Zespole Przysposobienia Rolniczego, działającego przy Związku Młodzieży Wiejskiej w Juszczynie.

W 1965 roku zawarł związek małżeński z Marią Łukaszek z Przyłękowa z którą wychowywał czwórkę dzieci: Adama, Agatę, Arka i Ewę. W 1966r. zdał egzamin na mistrza upraw ogrodniczych  w Technikum Ogrodniczym w Bielsku-Białej, po czym jeszcze chętniej eksperymentował w rolnictwie sprowadzając nowe odmiany drzew i krzewów czy przeszczepiając starsze drzewa.

Jedną z pasji Andrzeja Murańskiego było też zielarstwo które przejął od babci. Jako zielarz czy ziołolecznik był znany nie tylko na Żywiecczyźnie. Znał dobrze wszystkie rośliny występujące na tych terenach, ich właściwości lecznicze oraz zastosowanie w medycynie ludowej. Dzięki tej znajomości też umiał odwzorować szczegóły poszczególnych kwiatów wykonując je z bibuły i zdobywając tym samym czołowe miejsca w konkursach zdobnictwa bibułkowego. Był człowiekiem o bardzo wielu zainteresowaniach.

Po swoim ojcu odziedziczył miłość do gór, oraz talent do ,,bajania’’, czyli opowiadania  bajek przez co sam poczuł chęć tworzenia w gwarze. Spisywał swoje gawędy i układał wiersze. 

W 1964r. po raz pierwszy wziął udział w znanej folklorystycznej imprezie ,,Sabałowe bajania” w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie zdobył wyróżnienie jako gawędziarz, a w późniejszych latach utrzymywał się w czołówce najlepszych gawędziarzy. Często brał udział w Ogólnopolskim Festiwalu Ziem Górskich w Żywcu i Tygodniu Kultury Beskidzkiej zdobywając często czołowe miejsca.

Grał na listku i piszczałkach, prowadził spotkania i warsztaty z młodzieżą posługując się piękną naturalną gwarą ludową. W 1987r. wspólnie z innymi członkami rodziny założył „Rodzinną grupę Artystyczną Murańskich” z którą upowszechniali regionalne tradycje ludowe. Wspólnie wydali tomik wierszy „Rodzinne Strofy spod Romanki”.

Działał również  w Towarzystwie Miłośników Ziemi Żywieckiej, będąc członkiem  grupy literackiej „Gronie”. W 1999 r. wydał zbiorek gawęd p.t. ”Pogodki spod Romanki”, gdzie spisał wspomnienia zebrane od dziadków i ojca oraz własne. Często też odbywały się wieczory autorskie z Andrzejem Murańskim.

Znał tradycje i wierzenia, stare wróżby andrzejkowe i przeróżne zapomniane  historie o duchach, zmorach czy utopcach.

Z racji dużej wiedzy o ziołach razem z Sołtysem sołectwa Juszczyna, był pomysłodawcą i współorganizatorem  pierwszego konkursu na najobfitszy bukiet z ziół w Juszczynie w święto  Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Dla Polskiej wsi to dzień, w którym szczególną cześć oddaje się Matce Boskiej Zielnej. Ten konkurs przetrwał do dziś i cieszy się znakomitym powodzeniem, nie tylko wśród mieszkańców.

Jego pasją była również meteorologia z której znajomości był  znany, gdyż często sprawdzało się jego ,,przepowiadanie” pogody. Tę sztukę opanował dzięki dziadkowi i ojcu. Po ojcu przejął również zainteresowanie radiestezją, dzięki której opanował sztukę wyszukiwania żył wodnych za pomocą  specjalnej rozwidlonej różdżki, co było na wsi bardzo potrzebne przy wyborze miejsca na studnię.

4 września 2010 r. w Juszczynie odbyły się  huczne obchody Jubileuszu 50-lecia  jego działalności artystycznej poetycko – gawędziarskiej z zaproszonymi gośćmi oraz kapelą góralską. W tym też roku, jubilat został wpisany do Złotej Księgi Miasta Żywca za szczególną działalność na rzecz rozwoju i promocji Miasta Żywca.

Andrzej Murański – gawędziarz, poeta ludowy, wróżbita, zielarz, radiosteta, ogrodnik  – człowiek o wielu zainteresowaniach. Dzięki jego pracy twórczej literatura i gawędziarstwo stały się popularne na Żywiecczyźnie. Jego ogromny wkład w propagowanie kultury ludowej, jest cennym dobrem dla młodszych pokoleń.  W ostatnich latach swojego życia, mimo swojej choroby, służył pomocą i radą. Tworzył cały czas przekazując w swoich utworach, ogromną i cenną wiedzę zdobytą przez całe swoje życie.
Zmarł 4 grudnia 2020 r. pozostając w naszej pamięci na zawsze.

B. Murańska

TWÓRCZOŚĆ PANA ANDRZEJA

Skip to content