Wakacyjna wycieczka Brzuśnik-Bystra

Wakacyjna wycieczka szlakiem sołectw Gminy Radziechowy-Wieprz była pełna niezapomnianych wrażeń. Wyruszyliśmy z Wieprza w stronę Brzuśnika, a następnie, podziwiając malownicze widoki, dotarliśmy do Bystrej. Tam powitała nas Pani Ewa Czarnota, która z niezwykłą serdecznością oprowadziła nas po swoim ogrodzie i pracowni.

W pracowni Pani Ewy poczuliśmy magiczną atmosferę – wszędzie wiszące obrazy i zapach farb tworzyły niepowtarzalny klimat artystycznego azylu. Spacer po jej ogrodzie był prawdziwą ucztą dla zmysłów. Kolorowe kwiaty i krzewy zachwyciły nas swoją urodą, a smak świeżych malin dopełnił tego wyjątkowego doświadczenia. Była to chwila pełna refleksji nad pięknem otaczającego nas krajobrazu.

Kolejnym przystankiem była wizyta u Pani Małgorzaty Sufy, która w inspirujący sposób opowiedziała nam o swojej pracy na rzecz społeczności. Podzieliła się z nami refleksjami na temat trudów i radości związanych z działalnością społeczną. Jej zaangażowanie i oddanie sprawiły, że wszyscy poczuliśmy chęć, aby również angażować się w działania na rzecz innych. Pani Małgorzata poczęstowała nas pysznymi kanapkami oraz wodą miętową z której słynie Koło Gospodyń Wiejskich z Bystrej.

Następnie odwiedziliśmy warsztat Pana Andrzeja Bieguna, prawdziwego mistrza stolarstwa. Mieliśmy okazję zobaczyć, jak powstają piękne elementy stołów, drzwi i schodów. Pan Andrzej z pasją opowiadał o swojej pracy, a także zaprosił nas na słodki poczęstunek. Dzieci były zachwycone możliwością zwiedzenia siedziby OSP Bystra, gdzie miały okazję zadawać pytania dotyczące pracy druhów.

Kolejnym punktem programu była wizyta w Agroturystyce w Bystrej, gdzie obserwowaliśmy podkuwanie koni i delektowaliśmy się pyszną kiełbasą. Widok jaskółek w stodole zachwycił każdego. Dzieci miały okazję poczęstować konie jabłkami a także nacieszyć się widokiem małych króliczków. Wizyta w agroturystyce w Bystrej zawsze jest radosna i uczy nowych ciekawych rzeczy.

Pani Małgorzata Sufa ponownie nas ugościła, tym razem prezentując swoje majestatyczne gęsi łabędzie, które zrobiły na nas ogromne wrażenie. Każde podejście do gęsi groziło uszczypnięciem, ale jak się okazało gęsi nie były takie straszne jak nam mówiono. To piękne zwierzęta pełne wdzięku.

Na zakończenie odwiedziliśmy pracownię Pani Kingi Suchodolskiej w Wieprzu. Pani Kinga opowiedziała nam o swojej twórczości, inspiracjach i procesie tworzenia. Była to niezwykle wartościowa rozmowa, która pozwoliła nam lepiej zrozumieć pasję i oddanie, jakie towarzyszą jej pracy.

Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy nas gościli, za ciepłe przyjęcie, pyszne poczęstunki oraz wiedzę i doświadczenie, którymi się z nami podzielili. To była prawdziwa lekcja gościnności i miłości do tradycji, za co jesteśmy niezwykle wdzięczni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content